poniedziałek, 6 marca 2017

Dlaczego kocham Grecje?

Grecja jest moją drugą ojczyzną , dziś jest bardzo ciężko tu żyć , przede wszystkim z powodu kryzysu ekonomicznego który nieustannie przybiera na sile doprowadzając to piękne państwo do ruiny. A ja ciągle nie potrafię wyobrazić sobie życia w innym kraju, zapuściłam tu korzenie i dopóki będę w stanie tu żyć, będę trwać !




Ale tak na prawdę za co kocham Grecje ? powodów jest wiele ale taki chyba najmocniejszy powód to klimat ! Pamiętam jak bardzo cierpiałam z powodu zimna w mojej ojczyźnie, ciągle marzłam !!! Ostatnia moja zima w Polsce dała mi się dobrze we znaki  i kiedy w  kwietniu  zrobiło się troszkę cieplej byłam strasznie szczęśliwa ale gdy następnego dnia rano zobaczyłam że znów pada śnieg to po prostu się popłakałam ! Tego samego dnia  zadzwoniła do mnie moja koleżanka z Grecji oznajmiając że siedzi na werandzie w krótkim rękawku i popija kawkę no zazdrościłam i to bardzo. Życie w kraju gdzie ciągle świeci słońce daje dużo radości a w Grecji mamy 250 słonecznych dni  w roku , czułam jak moje kości się rozmrażają !.

Morze jest takim następnym powodem dla którego nie chciała bym opuścić Grecji. Ja pochodzę ze Śląska  i morze widziałam dwa razy w życiu i to tylko widziałam bo w tym czasie  był zakaz kąpieli z powodu dużego zanieczyszczenia. Tutaj morze jest bardzo czyste i w zasadzie  jest wszędzie, żadna część Grecji nie jest oddalona od morza dalej niż 137 km. Od maja do listopada woda w morzu nie spada poniżej 20 stopni C. Pływanie jest moją najlepszą formą spędzania wolnego czasu, a pięknych plaż w Grecji nie brakuje .

Jak przeciętnego Kowalskiego zapytać co słychać to w 90 % procentach w takiej sytuacji odpowiedz brzmi  "stara bieda ", przeciętny Papadopulos odpowie "olla kala" czyli wszystko dobrze. Grecy to naprawdę pogodny naród dla nich wszystko jest ok i bez pośpiechu .Grecy jak to południowcy mają gorącą krew i idąc ulicą bardzo często można usłyszeć bardzo przesadzone komplementy, co czasem może poprawić nastrój na cały dzień. Grecy bardzo lubią biesiadować a wino jest tutaj tanie i naprawdę dobre .

Nie musze wyjeżdżać na wakacje ! Mieszkam tu przeszło 12 lat i jeszcze nie zdążyłam zobaczyć wszystkich ciekawych miejsc w promieniu 100 km. Ja mieszkam w Atenach a dookoła Aten jest mnóstwo wysp na które można się dostać z łatwością drogą morską w ciągu godziny  i już masz wakacje na wyspie. Ale nie tylko wyspy są piękne,i na lądzie też są wspaniałe miejsca godne zobaczenia . Osobiście uwielbiam spacerować po dzielnicy Plaka i obserwować  zafascynowanych turystów, czy biegać po antycznym stadionie Panathinaikos.

Bardzo lubię moje życie w Grecji, może czasem brak kilku euro więcej w portfelu  i polskiego swojskiego klimatu ale życie tam  gdzie prawie zawsze świeci słońce i nie można się nudzić ma swój urok.
Klikając w link wspomagasz autora http://www.belmare.gr/

7 komentarzy:

  1. Grecja to od niedawna miejsce na które wraz z żonką chorujemy. Już niedługo tam się wybierzemy :)
    http://www.poszukujacraju.pl
    A tu bedzie tez wiele do przeczytania

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też kocham Grecję ,żyłam tam 26 lat ,większość mojego życia ,od dwóch lat jestem w deszczowej krainie czyli Anglii i nie ma dnia żebym nie tęskniła za Grecja ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Grecja jest wyjątkowym krajem, nie może jej równać z żadnym innym. Klimat, mentalność, język - wszystko to jest po prostu niepowtarzalne i dlatego trudno nie kochać Grecji!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny opis.Ja również mieszkałam przez 4 lata.Teraz od 7 jestem w Polsce i bardzo , bardzo tęsknię❤ jedzenie,mentalność,muzyka i pogoda tego poprostu nie da się od tak zapomnieć.Do dziś zresztą podczas podróży z domu do pracy i pracy do domu w slucham klasykòw m.in Δημήτρης Μητροπάνος ❤ Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też kocham Greje i dlatego w tym roku znowu tam lecę na wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie dla tych powodów także chcielibyśmy sie przeprowadzić. Mamy w zasadzie jeden powód jaki nas powstrzymuje, tj. dwoje dzieci w wieku 4 i 10 lat. Jednak podstawy edukacji wydaje mi się lepiej im dać w ojczystym kraju. Niemniej jednak plan na życie w kraju słońca jest :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń