Gdy Lukanikos został człowiekiem magazynu TIME poszłam pogratulować gwieździe, i jak na gwiazdę przystało miał on obstawę w postaci trzech pilnujących go studentów. W krótce po tym Luka zaczął podupadać na zdrowiu , i w rezultacie skończył swoją karierę i został adoptowany. Żywota dokonał 10/10 2014 w kochającym go domu .
Między innymi po przez pamięć dla tego niesamowitego psa ludzie dbają o psy na placu Syndagma , nie są one wychudzone i zabiedzone , a w wielu miejscach na chodnikach i w parkach można zobaczyć miseczki z woda i jedzeniem.
W Grecji jest sporo bezdomnych kotów ale i one w dużej mierze nie głodują . Na ulicach często można zobacz swoiste hotele dla kotów i pełne miseczki jedzenia. Wielu właścicieli sklepów i firm adoptuje koty które następnie pełnią role maskotek firmy.
Jednym z takich kotów jest bezdomny kot Pipis który znalazł prace i jako tester kocich pokarmów w pet-shopie na dzielnicy której mieszkam. Wkrótce potem zasłynął jako maskotka sklepu i żyje sobie tam bardzo dostatnie. Kiedy przychodzę do pet-shop-u i widzę jak grubiutki Pipis śpi na ladze lub na akwarium , zazdroszczę mu jego jakże wygodnego życia.
Niestety nie wszystkie zwierzęta w tym kraju mają się tak dobrze. Ze względu na wysoką temperaturę i jest tu dużo groźnych bakterii które są przyczyną śmierci wielu małych kociąt.Niestety przeżywa tylko jedna trzecia miotu i to nie zawsze. Mimo że prawo w Grecji chroni zwierzęta, za znęcanie się nad zwierzętami grozi do 30 tyś grzywny i do 2 lat więzienia. Niestety są i tacy zwyrodnialcy którzy trują te bezbronne istoty , a winowajcę jest trudno znaleźć.
Klikając w link wspomagasz autora hotel in Corfu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz